Saturday, June 30, 2007

28/06/2007 Arisaig




Su, u której zatrzymaliśmy się (z Servas-u) jest niesamowita! Babka ma 65 lat i mówi nam rzeczy w stylu: "Nie kupujcie labradora! Tzn. , kupujcie jak chcecie mieć psa pół dnia myślącego o jedzeniu, a drugie pół o seksie..." Albo: "Jeśli wybieracie się do Afryki to wiedzcie, ze Europejczyk tam to nie człowiek, tylko plecak pieniędzy idący ulicą, któremu koniecznie trzeba coś sprzedać." Niesamowicie barwna postać z życiorysem, o którym można by przynajmniej kilka książek napisać. Jak dodam do tego, że ma dom z fantastycznym widokiem na ocean, to chcemy tu zostać na zawsze, a nie tylko dwa dni...
P.S. Sądzimy, ze Su była już wszędzie! Jakiekolwiek miejsce na Świecie nie wymienimy, ta była tam przynajmniej dwa razy :)


No comments: